Postanowiłam, że w miarę możliwości będę wyciągać z szafy stare, zrobione kilka dobrych lat temu swetry i prezentować je tutaj na blogu :) Niektóre przez dłuższy czas były moimi ulubionymi i bardzo często w nich chodziłam, inne zaraz po zrobieniu i 2-3 wyjściach lądowały właśnie w szafie.
Dzisiaj umieszczam zdjęcia jednego z takich swetrów, nazywanego przez moją siostrę - lotnią. Zrobiłam go ponad 5 lat temu z Kocurka w kolorze stalowoszarym. Co ciekawe, jeden z moich ubiegłorocznych projektów jest bardzo do niego podobny.
Projekt: własny
Włóczka: Kocurek
Druty: 3 mm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz