W procesie tworzenia, a następnie publikowania zdjęć moich robótek na blogu najtrudniejsze są: zmobilizowanie się do zrobienia zdjęć, a potem wymyślenie tytułu notki / nazwy projektu... Co do pierwszego: chciałabym, żeby wszystkie moje robótki były na bieżąco "dokumentowane" na blogu, ale zawsze brakuje czasu, sprzyjających okoliczności, itd. Myślałam, że w lato nadrobię zaległości, ale niestety nie udało się:( Co zaś się tyczy drugiego: nie mam w zwyczaju wymyślania nazw dla moich swetrów (czy ktoś robi to w ogóle dla rzeczy kupowanych w sklepie?), więc gdy przychodzi do pisania postu, w głowie pustka:)
Jeśli chodzi o dzisiejszy projekt - chciałam, żeby sweter był szeroki, przewiewny i niezbyt gorący. I to udało mi się osiągnąć. Pierwszy raz dziergałam z włóczki Jeans YarnArt i nie mogłam oszacować, ile włóczki będę potrzebować. Przez to chyba 2-3 razy dokupowałam kolejne motki i w pewnym momencie wydawało mi się, że już nigdy nie skończę tej robótki.
Dolna część wykonana jest ściegiem, którego specjalnie nauczyłam się na potrzeby tego swetra (dzięki tutorialowi na youtube!). Teraz dziwię się, że już wcześniej go nie wykorzystywałam, bo dość szybko i przyjemnie się nim dzierga. Ba, już nawet zrobiłam kolejny sweter tylko przy pomocy takich przeciąganych oczek :)
Projekt: własny
Włóczka: Jeans YarnArt
Druty: 3mm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz